Ewa Farna wciąż udowadnia, że nie boi się śpiewać, o czym chce.
„Uważam, że często bardziej definiują nas rzeczy, propozycje, zachowania, którym mówimy nie, niż te, z którymi się zgadzamy. To, czego nie wybieramy, jest często niewidoczne, a tyle o nas świadczy. Nauczyć się mówić „nie” jest ogromnie ważne, by nasze „tak” mogło faktycznie coś znaczyć” – tak opisuje swój utwór 28-letnia piosenkarka i kontynuuje.
„W klipie w artystyczny sposób są przedstawione wyzwania, które przed nami stoją. Czy damy im kres, jest teraz naszym wyborem. Pojawiam się miedzy innymi w roli Ewy z raju, która tym razem mówi nie pokusie, złu. To jest symbolem tego przeslania.” Teledysk do piosenki był nagrywany w Warszawie a jego reżyserem jest Adam Romanowski.
„Odmówiłam sesji w Playboyu, nie zostałam twarzą sieci fastfoodów, nie wciągnął mnie świat używek… Jest ogrom rzeczy, którym mówię „nie” – dla życia zgodnego z moim systemem wartości, by moc popatrzeć sobie w oczy, by być dumną z tego, że prowadzę życie na własnych zasadach.
Dla siebie warto mówić „nie”, dla spokoju duszy. I to wcale nie znaczy, że musimy to robić brzydko czy z pogardą.” – dodaje Ewa.
„No Nie” jest drugim, po „Ciele”, singlem zapowiadającym premierę albumu „UMAMI”.